Autor |
Wiadomość |
Magda |
Wysłany: Sob 22:08, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
Jacuś, doceniam - dzięki E tam, Wiktor nie zrobi nam krzywdy. |
|
|
Kasia-Kotecek |
Wysłany: Sob 10:37, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
nie jądrową tylko atomową ale wtedy to juz wiemy co robic: ze spokojem bez paniki odejść 100 metrów dalej |
|
|
Sandrusia;) |
Wysłany: Sob 0:50, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
a ja wam mowie...że Wiktor planuje cos wielkiego...
oby tylko nie jadrową bron..bo mozemy i my ucierpiec |
|
|
Jacuś |
Wysłany: Sob 0:25, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
do mnie powiedział ze sprawdzian z matmy poszedłem mu gorzej niz ..... yyy bardzo żle michał to nie jest wulgarne
Magda tez zeby nie było ze dyskryminuje;) |
|
|
gosia |
Wysłany: Pią 22:58, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
no ale czy do kogokolwiek z was odezwal sie normalnie(w ogole?)dzis Wiktor? |
|
|
Monisia |
Wysłany: Pią 22:40, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
a nawet jesli juz spytają to staraja się później nie komentować jego wypowiedzi:PP: |
|
|
Magda |
Wysłany: Pią 19:50, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
Tak, da się to zauważyć |
|
|
Kasia-Kotecek |
Wysłany: Pią 17:20, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
hmmm juz sobie wyobrażam Wiktora kiedy już i Przemek bedzie go ze spokojem ignorowac(po kursie ) chłopa(Wikitor) tego nie zniesie choć musze przyznać,że upirdliwy to on jest i nawet nauczyciele to wiedza( czy zauważyliście,że starają sie go nei pytać, aby nei wplątać się w jałową dyskusie) |
|
|
Sandrusia;) |
Wysłany: Pią 1:50, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
no coz..Jacus to zro Przemusiowi jakiś szybki kurs |
|
|
Magda |
Wysłany: Pią 0:14, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
Przemek mówił, że chodziło o upierdliwość Wiktora, ale też właśnie o tę 'zazdrość', którą podtzrymywał Wiktor. hehe, ale da sie to zauważyć, Jacek, że trzymasz nerwy na wodzy i nieźle Ci to wychodzi Ja tam na szczęście większych konfliktów z nim nie mam, więc też mam luz |
|
|
Jacuś |
Wysłany: Czw 22:58, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
zgadzam sie mało oryginalny sposób bojka ... co to jest bójka walczyc na tasaki i to na mosirze to jest dopiero rozwiązanie .... totalny brak pomysłowiści
a tak a propos to wiktorowi juz sie zebrało i to nie dlatego ze jeden zazdrosci drugiemu ale co ja bede wam o tym mówił zapytajcie przemka i innych chłopaków to sie dowiecie ja juz nauczyłem sie go ignorować przemek jeszce odbywa kurs |
|
|
Sandrusia;) |
Wysłany: Czw 21:38, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
hehe
tak kasiu masz racje wszystko WINA KRASNALI:P:
<po co było je wypuszczac:(> |
|
|
Kasia-Kotecek |
Wysłany: Czw 21:33, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
hmm taki pojednynek na wiedze? a nei pomyslałaś,że gdbyby któryś wygrał to drugi oskarżyłby by nas o faworyzowanie pierwszego i tez bysmy oberwały? aż strach się bac, co to się dzieje w tek klasie, to chyba wpływ pokemonów |
|
|
Magda |
Wysłany: Czw 21:25, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
Tak, mogliśmy im zorganizować jakis 'pojedynek na wiedzę', wtedy wiedzieliby przynajmniej kto komu ma zazdrościć, bo tak to sobie mogą pogadać... |
|
|
Sandrusia;) |
Wysłany: Czw 21:23, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
a jednak naiwinie wierzyłam,że zalatwią to w inny sposób.... |
|
|