Lin. |
Neofita |
|
|
Dołączył: 30 Lis 2005 |
Posty: 31 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z nieba |
|
|
|
|
|
|
Nawet nie często, ale zwykle.
Dlaczego uważasz, że adopcja jest zła? Ja często słyszę argument, że dzieciom potrzebny jest zarówno ojciec jak i matka, ale np. udowodniono (jakoś tak niedawno ogłoszono wyniki badań, które przeprowadzono w Stanach na dzieciach ze związków gejów/lesbijek), że dzieci lesbijek mają częstszy i lepszy kontakt z ojcem niż dzieci w wielu 'normalnych' domach. Analogicznie - takie zjawisko powtórzyło się w przypadku związków gejów.
Na pytanie (które zapewne i tak padnie) czy jestem za czy przeciw, odpowiem, że jestem przeciw. W polskim społeczeństwie takie dzieci byłyby narażone na różne nieprzyjemności (ich koledzy zapewne uświadomiliby ich co jest normalne a co nie), a tu chodzi przede wszystkim o ich dobro.
Podobnie jest z tzw. małżeństwami. Chodzi tu po prostu o zawarcie związku prawnego, choćby po to, by móc odwiedzić chorego partnera/partnerkę w szpitalu czy by móc się wspólnie rozliczać fiskusowi. Owszem, są ‘fanatycy równości’, którzy mówią o ślubach kościelnych, ale wśród heteroseksualnych też się tacy znajdą.
Tyle chciałam wyjaśnić. I już nie zanudzam.
Choć, nie ukrywajmy, to jeden z moich ulubionych tematów dyskusji. Ale ja zawsze byłam pokręconą idealistką. (Aż mi się przypomniał klub dyskusyjny z mojego gimnazjum ) |
|