klasa Ic ILO w Białej Podlaskiej

gosia · Akolita

wybaczyc ale nie zapomniec...
z jednej strony to sa mimo wszystko domysly- ta osoba sie jak dotychczas nie przyznala i znana wszystkim wersje slyszelismy od osoby-badz co badz-trzeciej wiec trudno teraz kogokolwiek oskarzac i oceniac,ale z drugiej strony- kazdy wie kim najprawdopodobniej ten "K" jest wiec przy okazji jakichs impreaz juz nie bedzie tak jak mogloby byc... Sad

Monisia · Początkujący

w ogóle nie wyobrazam sobie jak "ta" osoba mogła cos takiego zrobić!!! nie znoszę konfidencji, a co gorsza klasowej!!!!!!!!!!
przecież klasa to JEDNOŚĆ, tzn. ze powinnismy sie trzymać RAZEM i NIE KABLOWAĆ jeden na drugiego, nawet w przypadku skrajnej depresji!!!!!!!!!!!!!!

gosia · Akolita

no ale gdyby jeszcze bylo na jkogo kablowac??a tak- trzeba miec na takie cos wyobraznie:D

michal · Almost dead

wybaczyć ale nie zapomnieć? ja to raczej nie wybaczę.. ale zapomnę Smile

bo to jest okropne... chamskie i bez sensu

gosia · Akolita

wybaczyc- i zyc dalej w jednej klasie ("pod jednym dachem") bez okazywania niecheci itp. itd.
nie zapomniec- i uwazac z zaufaniem w przyszlosci

Lin. · Neofita

Gosia ma rację. Powinniśmy wybaczyć. Tak sobie myślę, że pewnie ten "ktoś" i tak poniesie wystarczającą karę. I chyba nie jest mu za wesoło.
Aczkolwiek - być może jestem zbyt wielką optymistką.

siagosia · Neofita

ja bym chciala uslyszec od tej osoby 'przepraszam'. tzn.nie mnie ma przepraszac ale chlopakow. i wtedy moge 'wybaczyc' ale tego chyba nie da sie zapomniec .

gosia · Akolita

no tak-ale zeby przepraszac trzeba sie najpierw przyznac...

Magda · Moderator

Aaa, to już inna sprawa :] Żeby się przyznać trzeba mieć honor i odwagę. Tego jednak najwyraźniej istota nie posiadała, bo gdyby było inaczej, to nie robiłaby tego za plecami.

Kinguś · Neofita

wiecie co najgorsze jest w tym pozorowanie ze to nie ten ktos bo gdyby chociaz troche pokory:(!! ludzie przeciez tak nie mozna i jak tu miec do kogos zaufanie;(!!!

gośka · Początkujący

eee nie rozumiem tego człowieka i nie zrozumiem...
może ten ktoś poczul się odrzucony i tak chciąl nam pokazać, że mamy za swoje
ale słowo ODRZUCONY w naszej klasie myślę, że nie istnieje... zgodzicie się ze mną...?

Lin. · Neofita

Ja się czuję samotna, odkąd się dowiedziałam, że drugie okno ma grzejnik. Ale to nie kwalifikuje się pod odrzucenie.
A wracając do tematu (żeby nie było, ze jestem niegrzeczna) - ja się w którymś momencie całkowicie pogubiłam kim mogłaby być ta osoba i porzuciłam ten temat.
Od tego czasu lepiej sypiam.
Polecam. Ten "ktoś", jeśli wystarczy mu odwagi, sam się przyzna. Jeśli nie - bezsensowne jest wałkowanie tego po raz któryś.

gośka · Początkujący

w sumie racja!!
po co roztrzasać to , co niefajne <lol>

gosia · Akolita

nie wiem szy ten ktos moglby sie poczuc w naszej klasie odrzucony bo to raczej u nas nie jest mozliwe.dlatego nie jestem w stanie nawet wyobrazic sobie motywacji tej osoby i tym trudniej jest mi ja w ogole probowac rozumiec.ale faktem jest ze im predzej zamkniemy ten temat tym lepiej.

Kasia-Kotecek · Mały Satanista

zgadzam się z dziewczynami, bo przecież i tak smai raczje nie dojdzimey kto mógłby to być na 100% a tym bardziej co nim kierowało